Peeling

Witajcie kochani,

Dzisiaj przychodzę do Was z nowymi pomysłami na pielęgnację włosów.

Każdy z Nas bardzo często robi peeling twarzy, ciała, ale czy znacie kosmetyki do peelingu skóry głowy ??? Czy myśleliście kiedyś o tym ? Ja niedawno dowiedziałam się o tym.

Odpowiednie peelingowanie skóry głowy pomogą pozbyć się sebum, pozostałości po lakierze oraz pozostałości po tym co nakładamy na włosy w ciągu dnia. Powinno się to robić raz na tydzień lub dwa. Osobiście chce zacząć przygodę z tym raz na miesiąc. Peeling ma za zadanie złuszczyć naskórek, ale odbudowa jego trwa właśnie miesiąc. Dzięki temu mamy wiele korzyści. Skóra jest zdrowa, natleniona i włosy szybciej rosną.  Oczywiście, że są kosmetyki do peelingu i są bardzo drogie, ale nie mamy gwarancji czystości kosmetyków. W sklepach znajdziemy mnóstwo nowych produktów, które będą chemiczne i drogie. Ja zaczęłam sama robić w domowy sposób. Oczywiście przed zaczęciem pielęgnacji polecam dokładnie poczytać wszystkich mądrych osób, które znają się na tym.

Jest wiele domowych sposobów , ale należy zrobić to z głową, ponieważ źle dobrane produkty mogą mega zaszkodzić. Ja mam ciemne włosy wiec będę próbować z peelingiem kawowym i dodam kakao. Osoby, które będą miały blond włosy nie powinny używać, ponieważ ich kolor może stać się ciemniejszy.

Można zrobić peeling z cukru jakiego chcecie, ale niestety tez trzeba uważać z odpowiednią ilością, aby nie nakarmić bakterii na głowie i nie zrobić sobie łupieżu.

Najłatwiej jest dobrać odpowiednie produkty i dodać do szamponu i razem wymyć głowę i włosy. Również do spłukania należy użyć letniej wody, ponieważ ciepła otwiera łuski włosów, a to powoduje złe konsekwencje. Zimna woda zaś zamyka łuski.

Pytanie do Was, czy słyszeliście o nowościach, takich jak mydło do włosów lub szampon w kostce? Ceny mnie przerażają i nie chciałbym próbować, ale jedna mała kostka jest ponad 100 zł. Ponoć z taka kostka peeling jest lepszy. Póki co mam na co wydawać pieniądze i szkoda mi na takie coś, ale to jest ciekawostka. Kiedyś nie było upiększaczy  i domowe sposoby dawały rade, a teraz biznes i biznes.

Są też kostki do 30 zł, jak to na rynku jest konkurencja zawsze. 

Ja również biorę różne tabletki na kondycję włosów. Pierwsze jakie brałam dłuższy czas to biotebal i przy nich moje końcówki włosów były mega zdrowe i aż same się zwijały. Były bardzo żywe. Tabletki są łatwe do połknięcia. Chciałabym przetestować tabletki biotyna i tutaj jest ciężej, ponieważ dla mnie tabletki są ogromne i nie umiem ich połykać. Jest naprawdę ciężko i muszę się zmuszać.

Przy peelingu, odżywkach i tabletkach moje włosy wyglądają o wiele lepiej i mają spoko i blask taki o jakim marzyłam. Zazdroszczę wielu osobom, które mają takie włosy, ale powoli małymi kroczkami dochodzę do podobnego stanu.

Mam problem, że moje włosy są bardzo rzadkie i cienkie. Jest ich mało, a ja marzę o  tym aby było ich dużo więcej. 

Czy słyszeliście o takich kosmetykach i czy używacie je ? Jakie macie wrażenia? Szampon czy kostka ??? 

Aaaa i jeszcze jedna informacja a propo nowości. Jestem w dużym szoku co się dzieje na świecie. Ponoc już istnieje płatność okiem. Firma PayEye istnieje. W moim Parku Wodnym, jesli wrócimy po pandemii to będę przyjmowała takie płatności. To co w filmach kiedyś było nierealne, teraz jest taka rzeczywistością. Nie spodziewałam się, że dożyje.takich czasów. Dodatkowo ta firma jest w mojej miejscowości i tutaj rozwija się prototyp płacenia okiem.

Niedługo będę mogła placic w mpk okiem ;) 

Co Wy na to?? Podobało się ?