Czekoladowy omlet

Witam serdecznie, 

Dzisiaj rano czułam się nieźle i całkiem w porządku z wyglądem. Czułam, że gdzies tam tej tkanki tłuszczowej jest coraz mniej. Jak będę mieć odwagę to może zrobię analizę porownanwcza składu ciała. Zaczęłam ćwiczyć z trenerem i zrobiłam najpierw, a później po miesiącu ćwiczeń skald ciała zmienił się o 300 gram mięśni inien tkanki tłuszczowej. Moja waga nie zmniejsza się ale skald ciała owszem. W listopadzie miałam ostatni pomiar ciała i nie wi kiedy zrobię następny ale chcę porównać co i jak się zmieniło na podstawie danych . 

Myślałam o tym, żeby zacząć liczyć kalorie, ale wtedy musiałabym dobierać składniki o danej ilości kalorii, a nie to ma co mam ochotę lub co potrzebuje mój organizm . Jem zdrowo, różnorodnie i nie potrzebuje słodyczy ani dodatkowego podjadania. Mój plan żywieniowy jest całkiem w porządku. Od kilku dni czuje się lepiej i może faktycznie próbując nowych przepisów działają, aby czuć się lekko zdrowo i smacznie. 

Rano czułam się ok, ale też zależy wszytko od tego co ubiorę i jednak czuje że są elementy które chciałabym zmienić i nad nimi pracować. 

Dzisiaj szybkie śniadanie. Zajęło mi to łącznie około 15 minut. Dłużej się zastanawiałam co mam zjeść. Hm... Byłam głodna, ale nie miałam pojęcia na co mam ochotę. Oglądałam produktt jakie mam i wyszło coś dobrego. No znowu olmet . Ale każdy omlet jest inny i inaczej smakuje.  

Pomyślałam że dodam jedno jajko , wodę , mąkę, słone masło orzechowe, kakako i kaszkę manną. Chciałam dodać cynamon ale nie wiedziałam gdzie on jest. 

Konsystencja jaka wyszła na jeden omlet była fajna i świecąca się , jednolita bez grudek. 

Jak go upiekłam na patelni to wyszły śmieszne wzorki .  Nie szukałam przepisu na to tylko połączyłam ci chciałam. 

Zachęcam do eksperymentowania w kuchni i łączenia nowych smaków . Gdy byłam mniejszą marzyłam o tym żeby mieć własną restaurację ;) 

 Mam miliony pomysłów na biznes hahahah. Co będzie to się okaże. 

Myślałam o tym, że będę miała restauracje , a ostatnio szukałam dodatkowej pracy w branży welness fitness zdrowy styl życia i spędziłam kilka dni w fajnym miejscu. Okazało się że jest to miejsce, które odżywia ludzi, uczy dobrych nawyków jedzenia i świadomości odżywiania komórkowego.  Dowiedziałam się bardzo dużo ciekawych rzeczy. Zainspirowało mnie to do pogłębiania wiedzy kulinarnej. 

Niestety w tym miejscu były określone zasady żywieniowe i były promowane tylko wybrane produkty żywieniowe wspomagające odchudzanie . 

Zawsze kupowałam książki a jak ktoś pytał o prezent na urodziny to książka kulinarna to jeden z lepszych prezentów. 

Miałam faktycznie czas, w którym chodizlam na kursy kulinarne i dawało mi to radość.  Później faktycznie zapomniałam o tym. 

Eksperymentowałam, gotowałam i czasami wyjdzie czasami niestety nie. Opinie mogą być różne. Kocham swoją kuchnię. 

Miałam czas w którym miałem dietę od dietetyczki i schudłam 12 kg dzięki temu i uczyłam się nowych zdrowych przepisów ;) , później już moja figura podobała mi się ale zajęłam się uczelnia, praca i niestety nie miałam czasu na gotowanie az tak dużo. Brakowało mi sily, energii i motywacji. 

Polecano mi diety pudełkowe z internetu. Tak bo ktoś schudł 10 kg na takiej diecie musisz iść na taką dietę. 

Nie mówiłam ale sporowalam i było pyszne fajne ale codziennie miałam jedzenie pod domem o 3 w nocy.  Miałam coś co ktoś zrobił i co ktoś wymyślił że będzie na dzisiaj . Pozbawiło mnie to możliwości satysfakcji z gotowania . Postanowilam zrezygnować z tego i za bardzo się przyzwyczaiłam do gotowych produktów bo nadal nie miałam czasu żeby gotować. Moje postanowienie czerpać radość z przygotowania potraw i sprawić by były najludniejsze na świecie. 

Miałam problemy i faktycznie nie chciało mi się gotować, ale w głowie się odmieniło i mam natchnienie na przygotowanie jedzenia , ciągnie mnie do tego, do nowych smaków i dziś czerpie radość z tego co zrobię. 

Większa motywacja jest zrobienie zdjęcia i opisanie ludziom co ja zrobiłam. To też jest plusik. 

Dokaldnie teraz jestem na etapie zmiany wszystkiego. 

Regularnie uprawiam sport, gotuje, maluje , pracuje i interesuje się całym życiem ;) .