Witam serdecznie,
Co tam u Was ? ? Ja
przez kilka dni byłam sama w domu. Nie lubię tego. Bardzo się wtedy boję
wszystkiego i rzadko bywam sama. Wszędzie muszę chodzić z telefonem, bo pomaga
mi czuć się bezpiecznie. Byłam sama w domu od czwartku do niedzieli wieczorem. W
tym czasie postanowiłam porobić porządki. Odmroziłam lodówkę i umyłam,
poprzestawiałam meble w kuchni abyśmy mieli więcej miejsca. Zrobiłam małe
poprawki i wyrzuciłam niepotrzebne rzeczy. Zajmowałam się swoimi sprawami. Było
mi przykro jak zostałam sama, chciało mi się płakać, ale dałam radę i minęło bardzo
szybko. Teraz wyzwania na kolejne dni to posprzątać mój pokoik i spakować się i
wyjeżdżam. W końcu ! Na własne życzenie, bo sama wybrałam termin.
Wyjeżdżam do rodzinnego domu. Nie wiem na ile, bo nie wiem
jak moja sytuacja z pracą się rozwinie. W każdym momencie możemy dostać pozwolenie
na otwarcie obiektu i trzeba być gotowym.Wyjeżdżam do rodzinnego miasta. Mam bogate plany na to co tam będę robić. A
jak wyjdzie tak wyjdzie. Wczoraj mama zaproponowała mi abyśmy pochodziły na dłuższe
spacery po okolicznych wioskach. Dla mnie ten pomysł jest świetny. Nie mogę się
doczekać. Idąc tym tropem dzisiaj napisałam wiadomość do taty, że jeśli miałby
ochotę to możemy pojeździć rowerami.
Jak byłam mniejsza to spacerowaliśmy razem i jeździliśmy rowerami,
jednak ja nie jestem miłośniczką rowerów. Będąc na studiach na licencjacie
miałam również zaliczenia z wycieczki na rowerze. Nie mam aż tak dobrej kondycji na to i nie jeżdżę. Na
naszych domowych wycieczkach zawsze szło
mi najsłabiej. Czasami jeździliśmy grupami. Trasa jest, jest znana więc tylko
jechać.
Zazwyczaj jak przyjeżdżam do domu to jestem zmęczona i
raczej odpoczywam i nie w głowie mi aktywności fizyczne, ale teraz przy pięknej
pogodzie czemu nie.Dodatkowo mamy piękny ogród, w którym można posiedzieć.
Lubię pić kawę w ciepłe dni pod brzoskwinią. To jak na wakacjach za granicą.
Nabiorę siły, będzie odpowiednia zdrowa dieta z witaminami. .. Mamy też pieska.
Niestety on jest bardzo chory. Ostatnio udało mu się być szczęśliwym i umiał to
okazać, jednak już nie ma za dużo siły. Jeszcze się nim zajmę tyle ile mogę. Koleżanki twierdzą, że mi brakuje zwierzęcia w domu i że to
byłaby dla mnie doskonała terapia do uzyskania szczęścia i poczucia się komuś
potrzebna, jednak w moim mieszkaniu jak
w prawdziwym domu. Ja jak dziecko inni jak rodzice. Kto z nim będzie wychodził?
Kto będzie się nim opiekował ? Nie. Nie
Nawet koleżanka proponowała mi za darmo kotka, ale oczywiście ja 24 lata
jak bym miała 5 lat . Nie możemy mieć kotka bo nie zajmiesz się nim odpowiednio. Powiem szczerze, że teraz sobie myślę, że tak chciałabym
jakiegoś pieska, albo towarzysza … Nie wiem czy ktoś mnie zrozumie, dlatego nie mogę mieć
zwierzaka, ale myślę że pomógł by mi. Lubię się opiekować drugą istotą i jak
wiem, że sama mam odpowiedzialność za nią to się opiekuje. Po za tym dodatkowy
obowiązek pomógłby mi dać bodziec, że muszę się zająć, muszę coś robić. Muszę
coś zrobić dla drugiej istoty. Wtedy miałabym lekcje odpowiedzialności. Wszyscy
w domu mają kogoś i mogą wspólnie cieszyć się wspólnymi chwilami, ja w tym
czasie muszę samotnie siedzieć i rozmyślać o życiu.Powiem szczerze, że jeśli chodzi o chłopców to nie mogę
poznać nikogo normalnego. Jeśli ktoś mi się podoba, to wymaga abym była modelką
lub sprawia mi przykrość, bo uważają że dziewczyna powinna ważyć 60 kg, a jak
waży więcej to po co rozmawiać. Niestety nie mogę poznać nikogo normalnego. Po
za tym mam ogromne lęki. Nawet nie wiecie jakie. Boje się bardzo. Boje się za
mocno żeby uwierzyć w to że mogłabym się komuś spodobać naprawdę.Zwierzak akceptuje drugą osobę taką jaka jest i przywiązuje
się dlatego bo potrafi spędzać z nim czas i ktoś potrafi poświęcić mu uwagę. Cieszy
się z samej obecności drugiej osoby. Więc to miłe.Ja nigdy nie będę
ważyć 60 kg bo to nie na moją budowę. Jednak nie wszyscy mogą to zrozumieć.
Tylko wymagania i wymagania. …. Na ostatnim badaniu wyszło że moje mięśnie ważą
do 50 kg, nie wiem jak to możliwe ale muszę wierzyć.
I warmly welcome
What's up ? I was alone at home for several days. I do not
like this. I am very afraid then and I rarely go alone. I need to use the phone
everywhere, because it helps me feel safe. I was home alone from Thursday to
Sunday evening. At that time, I decided to clean up. I thawed the fridge and
washed it, moved the furniture in the kitchen so that we could have more space.
I made small corrections and threw out unnecessary things. I dealt with my own
matters. I was sorry when I was alone, I felt like crying, but I succeeded and
it passed very quickly. Now the challenges for the next few days are cleaning
my room, packing up and leaving. At my own request, because I chose the date
myself. I'm going to my family home. I don't know how much, because I don't
know how my work situation will develop. We can obtain permission to open the
facility at any time and I must be ready. I'm leaving for my hometown. I have
rich plans for what I will do there. And if it comes out, that's good.
Yesterday my mother suggested that we go together for longer walks in the
surrounding villages. For me, this idea is great. I can not wait. Following
this trail today, I wrote a message to my dad that if he wants, we can ride
bikes. Since I was smaller, we walked and rode together, but I'm not a bike
lover. As a student in college, we rode bicycles as part of the class. I am not
in such good shape. During my travels home, I always did the worst cycling
results. Sometimes we went in groups. The route is known. Usually when I get
home, I am tired and rather relax and not having physical activity in my head,
but now in nice weather, why not. In addition, we have a beautiful garden where
you can sit. I like to drink coffee on warm days under the peach. It's like
being on vacation abroad. I will gain strength and a healthy diet with vitamins
will be appropriate. .. We also have a dog. Unfortunately, he is very sick.
Recently, he managed to be happy and could show it, but he has no more
strength. I will take care of him as much as I can. My friends say that I miss
an animal at home and that it would be the perfect therapy for me to get
happiness and feel that someone needs it, but in my apartment like in a real
home. I am a small child, others pretend to be my parents. Who will go with
him? Who will look after him? No. Even my friend did not offer me a kitty for
free, but of course I was 24 years old, if here when picking up another 5
years. We can't have a kitty because you can't take care of him properly. To be
honest, I think now I would like a dog or companion ... I don't know if anyone
will understand me, that's why I can't have a pet, but I think that would help
me. I like to look after another being and, because I know I have
responsibility for her, I look after her. Then an additional duty would help me
give a stimulus that I need to take care of, I need to do something. I have to
do something for another being. Then I would have responsibility classes.
Everyone at home has someone and can enjoy shared moments, at the moment I have
to sit alone and think about life. Honestly, when it comes to boys, I can't
meet anyone normal. If I like someone, I have to be a model or sadden me,
because they think that a girl should weigh 60 kg, and if she weighs more, why
talk. Unfortunately, I can't meet anyone normal. Then I have great concerns.
You don't even know what. I am very scared. I am too scared to believe that I
can really like someone. The animal accepts the other person as it is and
becomes attached because it can spend time with him and someone can pay
attention to him. He is happy because of the other person's presence. That's
nice. It never weighs 60 kg because it is not my design. However, not everyone
can understand this. Only requirements and requirements. .... During the last
examination it turned out that my muscles weigh up to 50 kg, I do not know how
it is possible, but I have to believe it
Hallo
Was ist
los? Ich war mehrere Tage allein zu Hause. Das gefällt mir nicht. Ich habe dann
große Angst und gehe selten alleine. Ich muss das Telefon überall benutzen,
weil es mir hilft, mich sicher zu fühlen. Ich war von Donnerstag bis Sonntag
Abend allein zu Hause. Zu dieser Zeit beschloss ich aufzuräumen. Ich habe den
Kühlschrank aufgetaut und gewaschen, die Möbel in die Küche gebracht, damit wir
mehr Platz haben. Ich nahm kleine Korrekturen vor und warf unnötige Dinge weg.
Ich habe mich um meine eigenen Angelegenheiten gekümmert. Es tat mir leid, als
ich alleine war, ich hatte Lust zu weinen, aber es gelang mir und es ging sehr
schnell vorbei. Jetzt besteht die Herausforderung für die nächsten Tage darin,
mein Zimmer zu putzen, zu packen und zu gehen. Auf eigenen Wunsch, weil ich das
Datum selbst gewählt habe. Ich gehe zu meiner Familie nach Hause. Ich weiß
nicht wie viel, weil ich nicht weiß, wie sich meine Arbeitssituation entwickeln
wird. Wir können jederzeit die Erlaubnis zum Öffnen der Einrichtung einholen
und müssen bereit sein. Ich gehe in meine Heimatstadt. Ich habe reiche Pläne
für das, was ich dort tun werde. Und wenn es herauskommt, ist das gut. Gestern
schlug meine Mutter vor, dass wir zusammen längere Spaziergänge in den
umliegenden Dörfern machen. Für mich ist diese Idee großartig. Ich kann es kaum
erwarten Auf diesem Weg schrieb ich heute eine Nachricht an meinen Vater, dass
wir Fahrrad fahren können, wenn er will. Da ich kleiner war, gingen wir
zusammen und fuhren zusammen, aber ich bin kein Fahrradliebhaber. Als Student
fuhren wir als Teil der Klasse Fahrrad. Ich bin nicht so gut in Form. Auf
meiner Heimreise habe ich mit dem Fahrrad immer die schlechtesten Ergebnisse
erzielt. Manchmal gingen wir in Gruppen. Die Route ist bekannt. Wenn ich nach
Hause komme, bin ich normalerweise müde und entspanne mich eher und habe keine
körperliche Aktivität im Kopf, aber jetzt bei schönem Wetter, warum nicht.
Außerdem haben wir einen schönen Garten, in dem Sie sitzen können. An warmen
Tagen trinke ich gerne Kaffee unter dem Pfirsich. Es ist wie im Urlaub im
Ausland. Ich werde an Kraft gewinnen und eine gesunde Ernährung mit Vitaminen
wird angemessen sein. Wir haben auch einen Hund. Leider ist er sehr krank. Vor
kurzem hat er es geschafft, glücklich zu sein und es zu zeigen, aber er hat
keine Kraft mehr. Ich werde mich so gut ich kann um ihn kümmern. Meine
Freunde sagen, dass ich ein Tier zu Hause vermisse und dass es die perfekte
Therapie für mich wäre, glücklich zu werden und das Gefühl zu haben, dass
jemand es braucht, aber in meiner Wohnung wie in einem echten Zuhause. Ich bin ein kleines Kind, andere
geben vor, meine Eltern zu sein. Wer wird mit ihm gehen? Wer wird sich um ihn
kümmern? Nein. Sogar mein Freund hat mir kein kostenloses Kätzchen angeboten,
aber natürlich war ich 24 Jahre alt, wenn ich hier war, als ich die nächsten 5
Jahre sammelte. Wir können kein Kätzchen haben, weil Sie sich nicht richtig um
ihn kümmern können. Um ehrlich zu sein, ich denke jetzt möchte ich einen Hund
oder Begleiter ... Ich weiß nicht, ob mich jemand verstehen wird, deshalb kann
ich kein Haustier haben, aber ich denke, das würde mir helfen. Ich mag es, auf
ein anderes Wesen aufzupassen, und weil ich weiß, dass ich Verantwortung für
sie habe, kümmere ich mich um sie. Dann würde mir eine zusätzliche Pflicht
helfen, einen Anreiz zu geben, um den ich mich kümmern muss, ich muss etwas
tun. Ich muss etwas für ein anderes Wesen tun. Dann hätte ich
Verantwortungsklassen. Jeder zu Hause hat jemanden und kann gemeinsame Momente
genießen. Im Moment muss ich alleine sitzen und über das Leben nachdenken.
Ehrlich gesagt, wenn es um Jungs geht, kann ich niemanden normal treffen. Wenn
ich jemanden mag, muss ich ein Model sein oder mich traurig machen, weil sie
denken, dass ein Mädchen 60 kg wiegen sollte, und wenn sie mehr wiegt, warum
dann reden? Leider kann ich niemanden normal treffen. Ich habe also ernsthafte
Bedenken. Du weißt nicht mal was. Ich habe große Angst. Ich habe Angst zu
glauben, dass ich jemanden wirklich mögen kann. Das Tier akzeptiert die andere
Person so wie sie ist und wird verbunden, weil es Zeit mit ihr verbringen kann
und jemand auf sie achten kann. Er ist glücklich wegen der Anwesenheit des
anderen. Das ist schön Ich wiege nie 60 kg, weil dies nicht mein Projekt ist.
Dies kann jedoch nicht jeder verstehen. Nur Anforderungen und Anforderungen.
.... Bei der letzten Untersuchung stellte sich heraus, dass meine Muskeln bis
zu 50 kg wiegen, ich weiß nicht wie es möglich ist, aber ich muss es glauben
Olá
O que está
acontecendo ?Fiquei em casa sozinho por vários dias. Eu não gosto disso. Então,
eu estou com muito medo e raramente vou sozinha. Eu tenho que usar o telefone
em qualquer lugar, porque isso me ajuda a me sentir seguro. Eu estava em casa sozinha,
de quinta a domingo à noite. Naquela época, decidi limpar. Descongelei e lavei
a geladeira, trouxe os móveis para a cozinha para termos mais espaço. Fiz
pequenas correções e joguei fora coisas desnecessárias. Eu cuidei dos meus
próprios assuntos. Senti muito quando estava sozinho, queria chorar, mas
consegui e passou muito rapidamente. Agora, o desafio para os próximos dias é
limpar, arrumar e sair do meu quarto. A meu pedido, porque eu mesmo escolhi a
data. Eu estou indo para casa para minha família. Não sei quanto, porque não
sei como minha situação de trabalho se desenvolverá. Podemos obter permissão
para abrir a instalação a qualquer momento e devemos estar prontos. Eu estou
indo para minha cidade natal. Tenho planos ricos para o que vou fazer lá. E
quando sai, isso é bom. Ontem minha mãe sugeriu que fizéssemos longas
caminhadas juntos nas aldeias vizinhas. Para mim, essa ideia é ótima. Mal posso
esperar para seguir esse caminho. Escrevi uma mensagem para meu pai hoje que
podemos andar de bicicleta, se ele quiser. Desde que eu era mais novo, nós
andávamos juntos, mas eu não sou amante de bicicletas. Como estudante,
andávamos de bicicleta como parte da aula. Não estou em ótima forma. Na minha
viagem para casa, sempre tive os piores resultados com minha bicicleta. Às
vezes fomos em grupos. A rota é conhecida. Quando chego em casa, geralmente
estou cansado e costumo relaxar e não tenho atividade física na cabeça, mas
agora quando o tempo está bom, por que não? Temos também um belo jardim onde
você pode se sentar. Em dias quentes, gosto de tomar café sob o pêssego. É como
passar férias no exterior. Vou ganhar força e uma dieta saudável com vitaminas
será adequada. Nós também temos um cachorro. Infelizmente, ele está muito
doente. Recentemente, ele conseguiu ser feliz e demonstrá-lo, mas não tem
força. Eu vou cuidar dele da melhor maneira possível. Meus amigos dizem que
sinto falta de um animal em casa e que seria a terapia perfeita para eu ser
feliz e sentir que alguém precisa dele, mas no meu apartamento como uma
verdadeira casa. Eu sou uma criança pequena, outros fingem ser meus pais. Quem
irá com ele Quem cuidará dele? Não. Até meu amigo me ofereceu um gatinho de graça, mas é claro
que eu tinha 24 anos quando estava aqui quando colecionei 5 anos. Não podemos
ter um gatinho porque você nao pode cuidar adequadamente dele. Para ser
sincero, acho que agora quero um cachorro ou companheiro ... não sei se alguém
vai me entender, então não posso ter um animal de estimação, mas acho que isso
me ajudaria. Gosto de cuidar de outro ser e, porque sei que sou responsável por
eles, cuido deles. Então um dever adicional me ajudaria a dar um incentivo para
cuidar, tenho que fazer alguma coisa. Eu tenho que fazer algo por outro ser.
Então eu teria classes de responsabilidade. Todo mundo em casa tem alguém e
pode desfrutar de momentos juntos. No momento eu tenho que sentar sozinho e
pensar na vida. Honestamente, quando se trata de garotos, não consigo encontrar
ninguém normalmente. Se eu gosto de alguém, tenho que ser modelo ou ficar
triste porque eles acham que uma garota deve pesar 60 kg e, se ela pesa mais,
por que conversar? Infelizmente não consigo encontrar ninguém normalmente.
Então, eu tenho sérias preocupações. Você nem sabe o que. Eu estou com muito
medo Tenho medo de pensar que realmente posso gostar de alguém. O animal aceita
a outra pessoa como ela é e está conectado porque pode passar um tempo com ela
e alguém pode cuidar dela. por causa da
presença um do outro. Que bom que eu nunca peso 60 kg, porque este não é o meu
projeto. No entanto, nem todos podem entender isso. Requisitos e requisitos
apenas. .... Durante o último exame, verificou-se que meus músculos pesam até
50 kg, não sei como é possível, mas tenho que acreditar
Wesola, you look stunning in those pictures, like a movie star, perfect figure, gorgeous legs and beautiful face, you're a vision of loveliness.
OdpowiedzUsuńEj, Wesoła Komórko, głowa do góry - wyglądasz świetnie i niczego Ci nie brakuje! Może tylko powinnaś odpocząć od zamknięcia w czterech ścianach :-) Mam nadzieję, a właściwie to wiem, że wyjazd do domu rodzinnego na pewno przywróci Ci równowagę i nie zapomnij stamtąd pisać!
OdpowiedzUsuńWow, piszesz w tylu językach! Jestem w szoku:)) Wyglądasz pięknie. Moja współlokatorka również nie lubi być sama w mieszkaniu, czuje się wtedy źle i niekomfortowo. Wiem, jak ona reaguje, dlatego domyślam się, co i Ty musiałaś czuć.. Życzę wszystkiego dobrego:))
OdpowiedzUsuńWesola, i think you knew exactly what you wanted to achieve with todays painting, its a "Phoenix Rising from the Ashes", right ! ! !, and quite a good visual interpretation of one as well.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńJa to czasami wolę być sama :) ale rozumiem. Bardzo ładnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńRównież uważam, że ślicznie wyglądasz. Co do ewentualnej drugiej połówki, nie martw się. Może ta właściwa osoba pojawi się w Twoim życiu już lada moment.
OdpowiedzUsuńale Ci ładnie w tej kiecuszce:)
OdpowiedzUsuńBoa viagem até à tua cidade para junto da tua família!! Bons passeios!! Espero que tudo isto acabe rapidamente!
OdpowiedzUsuńxoxo
marisasclosetblog.com
Que a viagem até à sua cidade corra o melhor possível. Não se preocupe com o peso. Está lindíssima, maravilhosa, elegante, sedutora
OdpowiedzUsuńCumprimentos amigos
Niby mieszkam sama od kilku już lat, a jednak zawsze ciągnęło mnie do ludzi. Człowiek to jednak jest stadna istota. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńHej Hej ! Normalnie jakbym Cię spotkała osobiście to bym Cię trzepla. (proszę wybacz mi za określenie). Ale będę szczera, jesteś wyjątkową kobietą ! A jak patrzę na Twoje zdjęcia to nie widzę tutaj kogoś kto by ważył za dużo. Widzę piękną uśmiechnięta kobietę ! Uwierz mi waga to nie wszystko, można ważyć więcej a mieć świetną figurę. Przypominasz mi trochę moją koleżankę, która też nie za bardzo wierzyła w siebie a teraz ma kogoś. Ja nieśmiała, też nie wierząca w siebie, poznałam swojego męża przez internet i to było super. Wygląd nie miał dla nas znaczenia. I przyznam, że zazdroszczę Ci tego pobytu w rodzinnym domu, ja nie mam jak jechać. A na spacer z Mamą już nigdy nie pójdę. Pamiętam piękny maj z przed kilku lat, kiedy dużo spacerowałyśmy. Wykorzystaj dobrze ten czas ! No i więcej wiary w siebie, jestem niestety osobą szczerą i uważam że powinnaś popatrzeć na siebie z nieco innej strony. Mały towarzysz życia by Ci się na pewno przydał, ale przyznam, że z całego serca życzę Ci by znalazła się też druga połowa. Po tym co tutaj czytam, mogę wywnioskować, że jesteś niezwykle inteligentną, wrażliwą, przebojową kobietą. No i w dodatku bardzo piękną :) Nie bój się uwierzyć w siebie
OdpowiedzUsuń